Górski obóz w Paklenicy

Zapraszamy wszystkich członków klubu na obóz wspinaczkowy w góry.
Obóz ma na celu zapoznanie ze specyfiką wielowyciągowego wspinania, czytaniem schematów dróg, wyszukiwaniem podejść. Przede wszystkim ma na celu podniesienie wspinaczkowych umiejętności i wymianę doświadczeń, jednocześnie dobrze się przy tym bawiąc.DSC_0918

W wyjeździe może wziąć udział każdy członek klubu, który nie ma żadnych zaległych zobowiązań wobec klubu i posiada ukończony pełny kurs wspinaczki skalnej lub doszkalający kurs na własnej asekuracji*.

Wymagane sprawne prowadzenie dróg na własnej asekuracji o trudności, co najmniej IV+ (UIAA), .

Warunkiem uczestnictwa w obozie jest także posiadanie aktualnego ubezpieczenia obejmującego działalność wspinaczkową w górach.

Termin wyjazdu: 13-17 września 2017r. (wyjazd 12.09 ok. godziny 20 – powrót 17.09 po wspinaniu)
Kadra: Tomasz Antecki, Rafał Mockałło.
Wolnych miejsc: 9
Rejon działania: Paklenica (Chorwacja) – DOJAZD
Koszt wyjazdu: 300 zł + koszty własne (wyżywienie, dojazd, nocleg, wstęp do Parku Narodowego).
Zgłoszenia: przyjmuje Tomek Antecki (tomek.antecki@gmail.com) tylko mailowo lub osobiście.

Zgłoszenie musi zawierać: Imię i Nazwisko, nr. telefonu, email, potwierdzenie ukończonego kursu (ewentualnie: data kursu i Imię i Nazwisko instruktora), potwierdzenie opłaconych składek ŁKW (legitymacja lub jej skan), wpłatę zaliczki 100zł (lub potwierdzenie przelewu) – zgłoszenia niepełne nie będą rejestrowane.
Zgłoszenia do 10 sierpnia 2017r.

Przed wyjazdem odbędzie się spotkanie organizacyjne z wykładem na temat taktyki i strategii w górach.
Uczestnicy obozu otrzymają skałoplany z wybranych rejonów, oraz pomoc w wyborze celu wspinaczkowego.

Na obóz trzeba zabrać:11800470_1029966220346798_8911483096938619845_n

odpowiednią odzież i buty
osobisty sprzęt wspinaczkowy
kask i podręczną apteczkę
namiot, karimatę i śpiwór
dobry humor

Prognoza pogody

Zapraszamy na wyjazd w tym samym terminie również członków ŁKW samodzielnie wspinających się w Górach.

*Wyjazd w góry nie stanowi żadnej formy kursu wspinaczkowego i nie ma na celu jego zastąpienia.

Odsłonięcie tablic pamiątkowych pod Osterwą

W sobotę 3 czerwca 2017 roku o godzinie 12.00 na symbolicznym cmentarzu ofiar gór pod Osterwą na Słowacji, zostanie odsłonięta pamiątkowa tablica Eli ‚Glajzy’ Fijałkowskiej, naszej wieloletniej klubowiczki, członka zarządu, organizatorki obozów, spotkań i życia wspinaczkowego oraz instruktorki która „wydała” na świat wielu wspinaczy.kurs turystyki

Na tej samej uroczystości zostaną odsłonięte pamiątkowe tablice naszych kolegów i koleżanek z gór:
Wojtka Wróża – KW Poznań
Łukasza Chrzanowskiego – SKTJ Sopot
Grzegorza Kukurowskiego – KW Gawra

Haliny Krüger-Syrokomskiej – KW Warszawa

Dodatkowo zostanie poświęcona tablica w wersji angielskiej dla Śp. Wojtka Wróża, która poleci z wyprawą na K2 w czerwcu i zostanie zawieszona na koSymbolický_cintorín_pri_Popradskom_plese_02pcu Gilkeya.

Zapraszamy na uroczystość.

W sprawach organizacyjnych prosimy o kontakt z Piotrkiem Kubickim tel.+48602198746 mail: piotr.kubicki@pza.org.pl

Info za stroną pza.org.pl

PODSUMOWANIE SEZONU 2016

Początki i końce sezonu skalnego stają się coraz bardziej umownymi punktami w czasie. Wszak dzięki ciągle przybywającym możliwościom migracyjnym i, co za tym idzie, zwiększającej się mobilności wspinaczy należy wychodzić z założenia, że sezon tak naprawdę nigdy się nie kończy. Gdy temperatury dobijają do zera zmarzniętego szpona chętnie przyjmie bowiem ciepła hiszpańska czy grecka skała, a gdy jej gorąc zacznie wręcz parzyć, droga ewakuacji może biec przez Szwajcarię czy Austrię. A i przecież zimą da się wspinać, jak ktoś lubi szorować metalem po skale lub wkręcać śruby w zamarzniętą wodę. Trzeba i warto jednak znaleźć moment do przyjrzenia się dotychczasowym wynikom i przeanalizowania postępów. Zwłaszcza w kontekście klubowym, bo wbrew utartemu powiedzeniu, że ?nic tak nie cieszy jak niepowodzenia kolegów spod pochylni? tak naprawdę nic tak nie cieszy Zarządu jak dobre wyniki członków Klubu i rosnąca forma ?w narodzie?. Po sukcesie ubiegłorocznej imprezy podsumowującej, która zarówno w sportowy, jak i oficjalny sposób łączyła działalność dwóch łódzkich klubów, również w tym roku Łódzki Klub Wysokogórski podjął decyzję o połączeniu sił z zaprzyjaźnionym Akademickim Klubem Górskim.

Punkt wyjściowy z sukcesem stanowiły znowu Boulderowe Derby Łodzi, których kulminacyjny moment zbiegł się z oficjalną częścią Podsumowania. Emocje towarzyszące rywalizacji obu klubów rosły wraz ze zmniejszającą się różnicą punktową. Ostatecznie 2 punktami przewagi ŁKW wygrał finał (podziękowania dla ekipy Spota za gościnę, organizację i klasowe bouldery!), ale ostateczny rachunek kilkudziesięciu punktów na naszą niekorzyść zadecydował o pozostaniu Pucharu Derbów w pakerni na Różyckiego. I tu pora na pierwszy apel: różnica 44 punktów to przeciętny start JEDNEGO zawodnika. W klasyfikacji za edycję liczy się najlepsza piętnastka, a najgorszy wynik oscyluje zwykle na granicy 50 punktów. Wniosek? Jest to różnica tak mała, że jedna osoba więcej w klasyfikacji jednej edycji mogła nam zapewnić zwycięstwo. Było tak blisko, że aż obleciał nas w pewnym momencie strach, że taka szansa może się nie powtórzyć. Pozostawiamy to do indywidualnej refleksji przed kolejną odsłoną Derbów.

Po finale ewakuowaliśmy się tradycyjnie do Niebostanu, który – to warto podkreślić – nie przestaje otwierać swoich podwoi dla spragnionych wspinaczy i jako lokal jest dużym przyjacielem naszej łódzkiej wspinaczkowej społeczności. Tam tez przyszła pora na nagrodzenie tych, którzy we wspinaniu przez ostatnie 12 miesięcy radzili sobie najlepiej. I mimo że indywidualne wyniki cieszą to bardzo martwi liczba złożonych wykazów za rok 2016 (w sumie 19 w tym 8 damskich), zwłaszcza gdy jako Zarząd wiemy, że aktywnych wspinaczkowo członków Klubu jest znacznie więcej. Tu pora na apel numer dwa, zasadniczo ten sam, różniący się jedynie kontekstem ? Drodzy! Jeśli zapisujecie regularnie swoje przejścia to sporządzenie pliku dla Klubu i wysłanie go zajmie Wam góra 10 min. Jeśli nie zapisujecie regularnie ? to zacznijcie! Nie tylko po to, by Wasze imię rozbrzmiało ze sceny Niebostanu, a z drugiej strony posypały się oklaski, ale także dlatego, że pamięć jest zawodna, a nic nie ułatwi Wam śledzenia stanu Waszej formy tak jak systematyczne zapisywanie pokonanych dróg. Nie tylko motywuje to do utrzymywania i podnoszenia poziomu (?przecież w zeszłym roku o tej porze wpadły już trzy 6c!?), ale także chroni Was przed powtarzaniem tej samej drogi po kilkanaście razy (?chyba to już kiedyś robiłem, ale nie pamiętam?), bo przecież radość ze wspinania radością ze wspinania, ale nie mając źródeł do analizy swojej wspinaczkowej działalności nie będziecie mogli wyciągnąć odpowiednich wniosków na kolejny sezon. Oczywiście pod warunkiem, że chcecie się wspinaczkowo rozwijać. A chcecie, prawda?

W ramach inspiracji, której może właśnie niektórym brakuje poniżej zestawienie wszystkich wykazów, w tym tych najlepszych – wyróżnionych i nagrodzonych. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku również i Wy dołączycie do tego grona!

Magda Motylińska10649778_1046728052003948_6155044577241989862_n

Wspinanie na Jurze i w Hejszowinie, gdzie pokonała na wędkę prawdziwe klasyki, m.in. Droga dla rowerów VIIa, Egri Bivaker prawy VIIb i Skrzydlata Polska VIIc.

Klaudia Mikołajczyk12592615_1362901837070231_4095777040030714314_n

Wspinała się m.in. w rumuńskim Chelie Turzii, włoskiej Sperlondze i greckim Leonidio. W sumie pokonała 45 dróg sportowych, z czego najlepsze to Zuzia VI.2 RP i Kangouro 6c OS

Asia Błaszczyk17426357_1026548960811776_4091238301723008_n

„Najmłodszy” wykaz w tym roku! Asia wspina się z liną i boulderuje. W zeszłym roku pokonała sajtem drogę Glebogryzarka V- oraz flashem boulder King Kong Baby 5A. Brawo Asiu, oby tak dalej!!!

Paweł ‚Tatanka’ Bździel11391171_813320225441726_8492986782843297074_n

Wykaz nadesłany w wyniku presji społecznej („Żeby nie było że jestem za stary na wspinanie”) I dobrze, bo nie jesteś!! Nie od dziś wiadomo za to, że jesteś prawdziwy piaskowcowy zwierz! W tym roku pod szponem Tatanki zapiszczały Tsunami, Delirium Tremens i Missing Link, wszystkie Xb w stylu PP.

Grzegorz Gosik11137164_1046728348670585_549359360790231643_n

Swój drugi wykaz w życiu skwitował stwierdzeniem ‚ogólnie nędza’. My tak nie uważamy, widzieliśmy gorsze 🙂 W wykazie Grześka znaleźliśmy drogi Nie ostatni świadek VI.1+ OS czy Alpinizmo o muerte VIIIa OS.

Ewa Hofman-Żyłka15178169_1173815389338627_6939161938722839445_n

Z wykazu Ewy bije prawdziwa radość wspinania. Ewa pokonała w 2016 roku ponad 130 dróg sportowych do VI+ OS i VI.1 PP plus kilka dróg wielowyciągowych w tym 250-metrową Moon Bears 5b+/c w zespole z Wojtkiem Hofmanem oraz pomagała przy pracach ekiperskich na Ojcu Pandy i Wujku Pandy pod Olsztynem.

Gabi Zajfert12932663_995658383820996_693642447330006009_n

Wspinala się na Jurze i hiszpańskiej Costa Blance robiąc przejścia sportowe, wielowyciągowe i tradowe. Na pierwszy plan wysuwa się 260-metrowa Llobet/Bertomeu 5+ trad w zespole z Tadeuszem Ciszyńskim.

Maja Osińska13882142_1142579315815048_165964503316651528_n

Łącznie pokonała 70 dróg sportowych (do VI RP) oraz 4 wielowyciągowe. Z Kubą Kamińskim stanęli na szczycie m.in. Amazzonia 5c (250 m).

Rafał Jankowski16387065_1218531484862687_3231934064953766204_n

Landrynkowa Miłość VI.3+/4 RP (2. próba), Oda do młodości VI.3 OS, Sinusoida VI.3+ FL i obietnica poprawy w 2017 – miejmy nadzieję, że OS – to niektóre z pozycji w jego wykazie za 2016 rok.

WYRÓŻNIENIA

Kuba „nie mam nic na swoje usprawiedliwienie” Okrojek1975232_602188236524034_705118969_n

Coś tam jednak ma 🙂 Oprócz dwóch córek mowa jest bowiem o 40 baldach do 7A i perełeczce Vodni duch 7B+ RP. Ponadto „w Hiszpanii to, co Ewa”, 7a+ FL i „reszta jak Ewa”, czyli nie najgorzej bo…

Ewa Grzeszczak10672299_860431457300276_8148316400623424838_n również załapała się w tym roku na wyróżnienie 🙂 Powrót do formy po kontuzji Ewa przypieczętowała ponad setką sportowych dróg, a wśród nich Little Brown Baby, Chuck Notis, Crosta Panic i Txula Hop, wszystkie za 7a+ i w stylu RP. Ponadto zdarzyło jej się boulderować – dowodem niech będzie Kurnik Pro Zakrslou Drubez 7A+ RP.

Grzegorz Borkowski14264152_697379333751351_3981943021305938955_n

Postęp, ambicja i obiektywizm. Tak można by podsumować zeszłoroczne wspinanie Grzegorza. Cytujemy ?Podniesienie poziomu OS z VI.2+ na VI.3. Podniesienie poziomu RP z VI.2+ na VI.3+. Zrobionych 13 (wg moich wycen, a 15 wg oficjalnych wycen) dróg na poziomie VI.3 lub VI.3+, przy czym większość raczej długich, solidnych i nie szemranych, w różnych formacjach i regionach (Sokoliki, Jura, Sycylia, Siurana, Margalef). Podniesienie poziomu tradów z V+ na VI. Pierwszy raz samodzielne wspinanie w Tatrach na tradowych drogach wielowyciągowych. Podniesienie poziomu w Hejszowinie z VIIb na VIIc, pierwsze samodzielne wspinanie na własnych węzełkach. Podniesienie poziomu na baldach z 6B na 6B+. Dodatkowo, pierwsze spotkanie z via-ferratami, choć to raczej rekreacja niż wspin.? Nic dodać, nic ująć. Może tylko – tak trzymaj!

Piotr Wojdal12512389_1061516917254602_1544214557656746959_n

Nasz człowiek na 8a.nu. 229 dróg w tym 4 wielowyciągowe (np. 180-metrową Primi Sogni 6a w zespole z Pawłem Walczakiem) i jedyny wykaz zawierający drogi drytoolowe (do D5) i lodowe (do WI3)!! Sportowo do VI.3 RP i VI.2 OS. Taka wszechstronność robi wrażenie!

NAGRODY GŁÓWNE

Kuba Kamiński14947384_1214311701946159_9151293635887078742_n

Za wstęp niech posłuży fakt, że wykaz Kuby to 7 stron zapisanych maczkiem. Trudno się dziwić skoro Kuba musiał zmieścić 275 dróg w tym 14 wielowyciągowych. Przyznał się nam, że 2016 był jednym z najlepszych sezonów w jego życiu – zgadzamy się w 100%!! Nie co dzień pokonuje się bowiem 900 metrów ściany Monte Brento (Via Della Speranza VI/A0 trad, 18 wyciągów w zespole z Wojtkiem Hofmanem), 350-metrową Via Einstein VI+/A0 na Monte Casale (z Wojtkiem Hofmanem), a do tego sportowe VI.1+/2 OS.

Wojtek ?Bobolus? Hofman1239589_130947387276319_6094191594510646934_n

Ten sam kaliber co powyżej, bo dwie drogi mniej nie robią różnicy. Jak napisał nam Wojtek ?Razem doliczyłem się 273 dróg. Cyfra nie powala, ale 900 m na 18 wyciągach na Monte Brento to była niezwykła przygoda.? Nas przejście Via Della Speranza powala jak najbardziej. Jeszcze raz – chapeau bas i szacun na mieście Panowie!!

Monika ?Ryba? Młodecka`179450_250278615077666_1854824989_n

Kolejny sezon na poziomie 8a. W 2016 Monika wyrównała porachunki z Rat Apenat i pokonała mega klasyk Margalefu ? Hard Crit. Flashem wspinała się na poziomie 7b+, a OS zapisywała drogi do 7b. Drugi raz znalazła się również w finale zawodów Bloco Masters, plasują się ostatecznie na 5. miejscu. Sezon zakończyła przedwcześnie poważną kontuzją ręki, mamy nadzieję, że głód wspinania przekuje w tym roku w kolejne sukcesy!

Rafał Kruz

Wykaz krótki acz treściwy i takie też ogromnie szanujemy! Wśród kilkunastu zapisanych przez Rafała dróg znajdują się bowiem dwie VI.5 w stylu RP ? Born in PRL oraz Hektor, a także Mata Hari 9+ RP przywieziona z Frankenjury. W wykazie widnieje także jeden bald? ale za to jaki! Bóg Honor Obczyzna 7B+ !!

Michał Wilk12806207_1072927022727855_6515170666837172411_n

Spokojnie zasługuje na miano pierwszego boulderowca ŁKW. Z jego siłą nie odważyły się dyskutować ADR fitness SD 7B+ RP, Kleopatra Low Start 7B RP i Dáblovo Znameni 7B RP, a także inne „krótkie formy” do 7A+ FL oraz wiele dróg spod znaku VI.4 w tym jedna on-sightem ? Eskadra, jak i garść VI.4+.

Paweł Walczak14947599_1092815380835515_9208786462042855554_n

Wykaz, który chyba najlepiej łączy ilość z jakością. Wśród 177 dróg, jakie Paweł uzbierał podczas wyjazdów do Siurany, Margalefu, Leonidio, Arco i w polskie rejony znajdują się przejścia za 7c i VI.4 RP, 7a+ FL oraz 7a i VI.3+ OS. Dodatkowo, w zespole z Piotrem Wojdalem Paweł pokonał 180-metrową Primi Sogni 6a. Podczas finału Derbów Paweł pokazał moc boulderową, a więc zapas jest, motywacja jest – nic tylko trenować i napierać!

Monika ‚Ryba’ Młodecka

Walne sprawozdawczo-wyborcze Zebranie Członków ŁKW

06 kwietnia 2017 roku odbyło się Walne sprawozdawczo-wyborcze Zebranie Członków ŁKW.

Po sprawozdaniu Prezesa, Sądu Koleżeńskiego i Komisji Rewizyjnej przystąpiono do wyboru nowych władz oraz delegatów na Walny Zjazd PZA.

Na stanowisko Prezesa został wybrany Tomasz Antecki,

a w skład Zarządu weszli:

Ewa Grzeszczak, Rafał Mockałło, Gracjan Tomaszewski, Wojciech Hofman, Jakub Pawlusiński, Piotr Wojdal, Paweł Walczak i Maciej Stępniak.

Komisja Rewizyjna:

Jakub Kamiński, Bogdan Mac, Jan Fijałkowski, Gabriela Zajfert, Roman Dreszer.

Sąd Koleżeński:

Ewa Szcześniak, Waldemar Ceranka, Ireneusz Bilichowski, Marek Szarkowski, Wojciech Piekarek.

Walne Zebranie przyjęło 3 złożone wnioski:

  1. Wniosek nr 1 Marka Szarkowskiego o wprowadzenie z dniem 06.04.2017 r. dla członków Klubu oraz członków AKG w wieku 65 lat i więcej zniżki 50% od składek na chatkę w Pasterce.
  2. Wniosek nr 2 Marka Szarkowskiego o wprowadzenie z dniem 06.04.2017 r. dla członków Klubu w wieku 65 lat i więcej zniżki 50% od składek członkowskich.
  3. Wniosek nr 3 Zarządu Łódzkiego Klubu Wysokogórskiego o nadanie statusu Honorowego Członka ŁKW Władysławowi Szczepanikowi.

Delegaci na Walny Zjazd PZA:

Tomasz Antecki i Rafał Mockałło

Dziękujemy obecnym na zebraniu za przybycie i zapraszamy do współpracy wszystkich chętnych.

Leonidio – 1000 dróg dla każdego

Łódzki Klub Wysokogórski pod koniec 2015 roku udostępnił topo (topo 1, topo 2 i topo 3) rozwijającego się rejonu wspinaczkowego Grecji. Mowa o Leonidio, malowniczym miasteczku położonym w dolinie tuż nad morzem. Nie trzeba było długo czekać, aż grupa sympatyków wspinania, z klubu jak i spoza jego szeregów, postanowi sprawdzić czy wspinanie rzeczywiście tam istnieje oraz czy warto wybrać się w to miejsce. Jeśli jesteście ciekawi jak wyglądała nasza przygoda ze wspinaniem w Leonidio oraz czy warto tam pojechać w zimowe dni, kiedy pogoda nie pozwala na wspinanie w naszych rodzimych skałkach, to zapraszam do lektury tego tekstu. 

Podróż.IMAG0322

Wyjazd zaplanowaliśmy między 27 lutego do 8 marca. Aby dostać się do Leonidio polecieliśmy samolotem z Warszawy Modlin do Aten. Bilety kupiliśmy kilka miesięcy wcześniej co pozwoliło nam zaoszczędzić trochę grosza. Nasz pierwotnym plan zakładał wypożyczenie samochodu, gdyż z lotniska musimy jeszcze przejechać około 250 kilometrów. I DCIM100GOPROGOPR0024.tu napotkaliśmy pierwsze problemy. Niestety ale skład ekipy był zbyt młody abyśmy mogli wypożyczyć jakikolwiek sensowny samochód. Dlatego postanowiliśmy skorzystać z planu B, którego oczywiście nie mieliśmy, i udać się autobusem na Bus Station w Atenach. Ponieważ było już po północy, a wszystkie napisy na dworcu były w jakże znanym nam jeżyku greckim, nie bardzo wiedzieliśmy co dalej z sobą począć. I tu z pomocą przyszedł nam  nasz przyjaciel, taksówkarz. Uprzejmie nam wyjaśnił, że autobusy jeżdżą dopiero od 7 rano ale on może nas do Leonidio zawieść. Po krótkich negocjacjach i sprzeczkach udało się nam dojść do porozumienia i pojechaliśmy do miejsca naszego przeznaczenia taksówką.  W ten oto sposób znaleźliśmy się w Leonidio, gdzie pierwszą noc spędziliśmy pod gołym niebem.

Zakwaterowanie

Następnego ranka skontaktowaliśmy się z właścicielem kempingu (Cemping Semeli), na którym zamierzaliśmy nocować. Właściciel po około 40 minutach przyjechał na kemping. Wypożyczył nam namioty, opowiedział o okolicy i udzielił wszelkich nieIMAG0263zbędnych wskazówek na temat miasteczka. Warto zaznaczyć, że kemping w czasie, w którym na nim przebywaliśmy oficjalnie był zamknięty oraz w remoncie. Remontowane były między innymi obie łazienki i część przeznaczona do rozstawiania namiotów. Dlatego na pytanie o cenę pobytu dostaliśmy odpowiedź, że się dogadamy. W efeIMAG0269kcie policzono nam po 4 euro za dobę Warunki na polu pomimo remontu były naprawdę komfortowe. Dodatkową zaletą jest fakt iż pole znajduje się około 30 metrów od morza co pozwala na przyjemne plażowanie w dni restowe.  

Wspinanie

Wspinanie, czyli części która interesuje wszystkich najbardziej. Aby wspinać się w Leonidio konieczne będzie posiadanie na miejscu środka transportu. My wypożyczyliśmy samochód z jedynej wypożyczalni w miasteczku. Z samego kempingu, który jest położony jakieś 30 metrów od morza do samego Leonidio, są aż 4 kilometry aIMAG0282  stamtąd w zależności od rejonu w jaki się wybieramy trzeba doliczyć drugie tyle albo i więcej. Sektorami, które odwiedziliśmy były: Mad Wall, Cave of Panagia, Hot Rock, Red Rokc, Twin caves oraz Mars. IMAG0333Darmowe topo, które można znaleźć w intrenecie czy też na profilu ŁKW jest już nie aktualne. Dlatego warto odwiedzić stronę climbing-leonidio, która jest prowadzona i aktualizowana na bieżąco przez osoby, które drogi w tym rejonie obijają. Ważną uwagą jest to aby mieć kask dla asekurującego ponieważ drogi są nowe i czasami jest krucho. Zazwyczaj są to drobne kamyczki ale zdarzały się też większe kąski, które leciały w dół.

Hot Rock i Red Rock

Wspinanie jest dość specyficzne. Wyjeżdżając nastawiałem się na wspinanie w przewieszonym terenie po urozmaiconej rzeźbie. Tymczasem zostałem skonfrontowany z długimi, równie ładnymi drogamIMAG0302i ale w pionie/połogu. Jeśli ktoś szuka technicznego 40 metrowego wspinania po pionowych drogach to z pewnością powinien odwiedzić Hot Rock. Rejon ten jest skąpany w słońcu co stanowić może jego wadę w upalne dni. Skała ta oferuje wspinanie po technicznych pionowych drogach o stopniu trudności od 6a do 7b. My zrobiliśmy tam kilka 6c i 6c+, które pokonaliśmy stylem OS lub FL. Podobnym rejonem, na który zawitaliśmy tylko na chwile z powodu, jedynego podczas całego wyjazdu dnia złej pogody był Red Rock. Jednak wspinanie tutaj jest po dużo łatwiejszych drogach których trudność sięgają jedynie 6b. Wzdłuż ściany Red Rock rozciąga się lina poręczowa. Jest to zabezpieczenie, z którego warto skorzystać w czasie asekuracji.

Mad Wall i Cave of Panagia

IMAG0334To rejony położone zdecydowanie najbliżej pola namiotowego. Podejście pod te skały jest jednak dość męczące, gdyż po 40 minutowym spacerku (jeśli idziemy z pola na pieszo a nie samochodem) czeka nas jeszcze 20 minutowe strome podejście. Wspinanie tutaj jest bardzo łatwe, chociaż trzeba uważać na kruszące się stopnie. Cave of Panagia charakteryzuje się tym, że po około 30 metrach wspinania po połogu wychodzimy na półkę skalną znajdującą się pod przewieszeniem. Właśnie z tej póki zaczynają się trudniejsze drogi od 7a w górę. Przed wyjazdem warto sprawdzić aktualne topo tego sektora, gdyż ciągle są tam dobijane nowe drogi.

Twin Caves oraz Mars

Dwa rejony dla których zdecydowanie warto odwiedzić Leonidio.

IMAG0282Twin Caves ma zdecydowanie większy wachlarz trudności dróg niż Mars. Wspinać się tu można na drogach łatwych jaki i trudniejszych. Podejście nie jest zbyt męczące i szybko znajdujemy się pod skałą. Jest to rejon w dużej mierze przewieszony, w którym  występuje sporo tuf i nacieków skalnych. Zaletą jest niewątpliwie fakt, iż na wiele dróg wystarczy nam lina 60 m.

Mars to rejon, który jest obowiązkowa pozycją w Leonidio. Przewieszenie i niesamowite długie tufy wywierają ogromne wrażenie już na samym podejściu, które swoją drogą jest długie i dość męczące. Zaletą tego rejonu jest to, że od godziny 12 znajduje się on w cieniu. Jest to rejon gdzie nie znajdziemy bardzo łatwych dróg. Wycena zaczyna się raczej od 6c. Jest to rejon zdecydowanie dla miłośników wspinania po tufach, stalaktytach i innych naciekach. Znajdziemy tu jednak kilka dróg, które po przejściu początkowego przewieszenia zmieniają charakter na ciągowy po dobrych krawądkach. Należy mieć na uwadze, że lina 60 m nie wystarczy nam tutaj na wszystkie drogi, dlatego warto zaopatrzyć się w trochę dłuższy sznurek.IMAG0275

Te dwa rejony to niewątpliwie najciekawsze miejsca jakie odwiedziliśmy. Właściciel pola stwierdził nawet, że skoro wspinaliśmy się na Marsie i w Twin Caves to byliśmy wszędzie. Jeśli chodzi o nasze przejścia to spektakularnych sukcesów nie było. Udało nam się zrobić sporo dróg OS/FL w stopniu trudności 6c oraz 6c+. Padło kilka 7a również OS/FL co było poprawieniem dotychczasowych życiówek. Naszym łupem padła róIMAG0267wnież bardzo ciekawa droga 7a+ Chuck Notis.

Podsumowując Leonidio to miejsce warte odwiedzenia, oferujące wspinanie zarówno dla początkujących jak i zawansowanych wspinaczy. Jest to świetne miejsce na zimowy wypad, kiedy u nas warunki nie pozwalają na wspinanie. Osobiście jestem pewien, że jeszcze kiedyś wrócę do tego urokliwego miasteczka.
Paweł Walczak

Walne sprawozdawczo-wyborcze zebranie członków ŁKW

Członkowie Łódzkiego Klubu Wysokogórskiego

Zarząd Łódzkiego Klubu Wysokogórskiego zawiadamia, że Walne Sprawozdawczo-Wyborcze Zebranie Członków ŁKW odbędzie się 06 kwietnia 2017 roku (czwartek)

godz. 19:00 (pierwszy termin)
godz. 19:30 (drugi termin).

Proponujemy następujący porządek zebrania:

  1. Otwarcie zebrania
  2. Wybór przewodniczącego zebrania
  3. Wybór sekretariatu zebrania
  4. Wybór komisji
  5. Sprawozdanie Prezesa i Zarządu ŁKW z działalności klubu w kadencji 2014-2017
  6. Sprawozdanie Sądu Koleżeńskiego
  7. Sprawozdanie Komisji Rewizyjnej ŁKW
  8. Dyskusja nad sprawozdaniami
  9. Wybory władz Klubu:
    • wybór Prezesa
    • wybór Członków Zarządu
  10. Wybór Delegatów Łódzkiego Klubu Wysokogórskiego na Walne Zgromadzenie Delegatów Polskiego Związku Alpinizmu
  11. Sprawozdanie komisji wnioskowej – wolne wnioski
  12. Zamknięcie zebrania

Zapraszamy wszystkich do udziału w zebraniu.

Z górskim pozdrowieniem
w imieniu Zarządu,
Prezes ŁKW
Tomasz Antecki

Zebranie Zarządu ŁKW

W czwartek 23 lutego o godzinie 20 odbędzie się zebranie Zarządu Łódzkiego Klubu Wysokogórskiego.777

Zapraszamy na zebranie wszystkie osoby które są zainteresowane działalnością klubu i mają pomysły na uatrakcyjnienie naszej oferty. Wszelkie koncepcje są mile widziane.

Zbliżamy się również do Walnego wyborczego Zebrania Członków ŁKW i jeżeli chcielibyście wesprzeć przyszły Zarząd swoją osobą lub pomysłami to zapraszamy do kontaktu z nami, najlepiej na w/w zebraniu.

Pozdrawiamy i zapraszamy do współpracy.

kurs wspinaczki skalnej 2017

Nasz kurs ma przygotować Was do samodzielnego i bezpiecznego wspinania w dowolnym terenie skałkowym na drogach ze stałą asekuracją i na własnej asekuracji, na drogach jedno i kilkuwyciągowych, oraz do kursu taternickiego.
Kurs Łódzkiego Klubu Wysokogórskiego to możliwość rozpoczęcia przygody ze wspinaniem w większym gronie pod okiem doświadczonych instruktorów.

Kurs taki daje większe możliwości poznania nowych partnerów wspinaczkowych, wymiany doświadczeń i zorganizowania wspólnych wyjazdów.
Aby wziąć udział w kursie nie jest potrzebne żadne specjalne przygotowanie sprawnościowe, nie trzeba też mieć żadnego doświadczenia wspinaczkowego, oraz sprzętu.

KARTA ZGŁOSZENIA NA KURS 

INFO O KURSIE (PDF)

Informacje ogólne:

Kurs składa się z dwóch części:

  • stacjonarnej: teoretycznej nieobowiązkowej (wykłady, prelekcje), oraz praktycznej obowiązkowej (zajęcia wspinaczkowe na sztucznej ściance)
  • wyjazdowej (praktyka z elementami teorii w terenie skalnym)
    JURA – 6 dni – obowiązkowe
    Góry Stołowe – 4 dni – nieobowiązkowe
  • W kursie może wziąć udział każdy, kto ukończył 14 rok życia
  • Część teoretyczna odbędzie się w terminie 23 II – 27 IV w siedzibie ŁKW w czwartki w godzinach 1830 – 2030,
  • Część praktyczna – 4 zajęcia na sztucznej ściance – w terminie marzec – kwiecień.
  • Część praktyczna w skałach Jury Krakowsko-Częstochowskiej (Podlesice, Mirów) – 6 dni po ok. 8 godzin zajęć w skałach dziennie,
  • Po części stacjonarnej odbędzie się test teoretyczny dopuszczający do części wyjazdowej,
  • Zajęcia w terenie odbywają się w czteroosobowych grupach szkolonych przez jednego instruktora,
  • Zapewniamy: sprzęt wspinaczkowy, opiekę instruktorską podczas zajęć, ubezpieczenie NW uwzględniające sporty niebezpieczne,
  • Zakwaterowanie, dojazd i wyżywienie we własnym zakresie (jest możliwość dojazdu z instruktorem, my śpimy TUTAJ)
  • Absolwenci otrzymują zaświadczenie o ukończeniu kursu zgodnie z programem ŁKW wzorowanym na programie PZA, podpisane przez instruktora.

Kadra części praktycznej
Tomasz Antecki – instruktor sportu, specjalność wspinaczka sportowa, instruktor wspinaczki skalnej PZA
Rafał Mockałło – instruktor sportu, specjalność wspinaczka sportowa, instruktor wspinaczki skalnej PZA

Przed kursem w terenie trzeba zaopatrzyć się w:

  • buty wspinaczkowe,p1080900
  • odpowiednią odzież
  • plecak na sprzęt wspinaczkowy (ok. 30 litrów)

Warunki ukończenia kursu klubowego:

  • Udział w zajęciach na ściance wspinaczkowej
  • Zaliczenie testu teoretycznego,
  • Opanowanie wszystkich zagadnień programowych,
  • Poprowadzenie minimum sześciu dróg wspinaczkowych ze wszystkimi niezbędnymi operacjami sprzętowymi, w tym trzy o trudnościach minimum IV.                       

Koszt kursu to 1000 zł, a w cenie:p1080924

– 8 wykładów (nieobowiązkowe)
– 4 spotkania na ściance wspinaczkowej (obowiązkowe)
– 6 dni w skałach Jury północnej (obowiązkowe)
– 4 dni w Górach Stołowych ( 24-27.08.2017, nieobowiązkowe)
– materiały dydaktyczne
– ubezpieczenie NW
– dużo pozytywnej energii

Opłaty: zaliczka 250 zł do III wykładu (09 III). Pozostała kwota w dwóch ratach: I rata 300 zł do VI wykładu (30 III), II rata: pozostała kwota, najpóźniej 21 dni przed ustalonym terminem części wyjazdowej.

Zgłoszenia i informacje:

Zgłoszenia: w C.W. Stratosfera (Manufaktura), lkw@lkw.org.pl

Wypełnioną i podpisaną kartę zgłoszenia należy dostarczyć do CW Stratosfera, wysłać na lkw@lkw.org.pl , lub na pierwszym spotkaniu kursowym 23.02.2017. Wszyscy którzy zgłoszą się na kurs do końca roku 2016 otrzymują karnet wstępu do C.W. Stratosfera (karnet o wartości 100zł po wpłacie całej kwoty za kurs).

Informacji szczegółowych udziela Tomek Antecki – tel. 609 487 364 lub email tomek.antecki@gmail.com

Planowane terminy wyjazdów:

1. 09 V – 14 V 2017, 2. 27 VI – 02 VII 2017,

Istnieje możliwość indywidualnego ustalenia innych terminów.

Zdjęcia z poprzednich kursów:

 – JURA

Góry Stołowe

Zapraszamy wszystkich 🙂

Old-boyowe spotkanie klubowe

Wspinanie łączy pokolenia… 16807187_1446520222024727_3186870617857206945_n
bo
Wspinanie to nie tylko ścianki, skały i góry.
To przede wszystkim ludzie i ich historie.
To sprzęt, który z biegiem lat zmienił się nie do poznania.

Jeśli mielibyście ochotę zobaczyć jak to kiedyś bywało. Porozmawiać, posłuchać, powspominać, poznać inne spojrzenie.
Oldboje zapraszają wszystkich dla których bliskie są góry, niezależnie od wieku i górskiego doświadczenia na kolejne spotkanie klubowe.
18 lutego od godziny 16 do oporu.
Ulica Stefanowskiego 19.

Boulderowe Derby Łodzi vol. 2.2 – Stratosfera

Zapraszamy na drugą część tegorocznych Derbów Łodzi.derby 2.2
Tym razem w C.W. Stratosfera w piątek wieczorem.
20 baldów i 2 godziny czasu na ich rozpracowanie.
Wpisowe 35 zł, 2 grupy.

Plik z zapisami (kliknij)

Nagrody funduje Simond.
Link do wydarzenia na Facebooku
Informacje dotyczące simond-logopunktacji klubowej w Derbach:
Punktacja dla klubu = Suma punktów 15. najlepszych zawodniczek/zawodników danego klubu + Liczba zawodników danego klubu startująca w edycji
Punktację zawodnika ustala się na podst. miejsca w indywidulanej klasyfikacji: 1. miejsce = n+2, 2. miejsce = n, 3. miejsce = n-1 itd
Klasyfikacja końcowa: zliczamy punkty zdobyte przez kluby we wszystkich edycjach Derbów.
Klasyfikację indywidualną wygrywa zawodnik który skompletuje najwięcej Topów i najwięcej Bonusów.